Zanim zaczniesz inwestować

Zanim zaczniesz inwestować
Tak, to naprawdę niełatwe – udało Ci się uzbierać na koncie kilka, kilkanaście tysięcy i naprawdę było to okupione ogromnym wysiłkiem.
Zrezygnowałeś z wczasów, kilku kolacji i nawet atrakcyjnych zakupów.
Innymi słowy, poświeciłeś się, a teraz ze zgrozą patrzysz, jak inflacja zajada twoje pieniądze.
Nie ma co, trzeba zagonić je do pracy i zacząć inwestować.
Tylko czy jesteś na to gotowy? Odpowiedz sobie na kilka pytań.
Zanim zaczniesz inwestować – 7 kluczowych kwestii
1. Wiesz, ile zarabiasz i ile wydajesz?
Podstawa to uporządkowanie swoich finansów.
Nawet jeśli masz na koncie spore oszczędności, przede wszystkim musisz wiedzieć, jakie są twoje koszty życia i na co musisz zarobić.
Bez tej wiedzy o domowych finansach zbyt łatwo będzie wpaść w kłopoty, bo nie będziesz w stanie zapanować nad kosztami.
Musisz mieć świadomość, ile wydajesz miesięcznie, a ile w skali roku.
To panowanie nad wydatkami nieregularnymi, które najczęściej nas gubią.
Zapominamy o ubezpieczeniach, wakacjach czy okolicznościowych przyjęciach rodzinnych.
A w takich okolicznościach często okazuje się, że zostaje nam dziura w budżecie i musimy szybko wycofać pieniądze inwestycji.
Niestety zwykle ze stratą.
Dlaczego kluczową kwestią jest też edukacja! Zanim zainwestujesz, zdobądź wiedzę!
2. Czy twoje przychody są wyższe od wydatków?
Inflacja kosztów życia dopada każdego z nas, tylko nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.
To taka sytuacja, w której, im więcej zarabiamy, tym więcej wydajemy.
Proste, dostajemy awans i podwyżkę, ale nasza praca wymaga wymiany garderoby albo nowego samochodu, bo jest do niej po prostu dalej.
Nasze wydatki rosną i tak naprawdę podwyżka nic nam nie daje, bo wydajemy ja na bieżące wydatki.
Dopóki na naszym koncie nie będzie nadwyżek, nawet nie mamy co myśleć o inwestowaniu.
3. Czy masz fundusz awaryjny?
Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak łatwo jest wpaść w pułapkę długów konsumpcyjnych, a nawet spirale zadłużenie.
Zaczyna się zwykle bardzo niewinnie: a to popsuje się nam pralka, w kilka dni później okazuje się, że musimy zapłacić za wyjazd wakacyjny dziecka, a dosłownie po dwóch dniach mamy stłuczkę i musimy szybko naprawić auto.
W ten sposób w przeciągu tygodnia możemy zadłużyć się w dwóch, trzech miesiącach i to naprawdę na rzeczy, które są nam niezbędne.
Jedyne co może zapobiec takim kłopotom to fundusz awaryjny, czyli kilka tysięcy oszczędności, po które sięgniemy, gdy wydarzy się coś niespodziewanego.
4. Czy masz poduszkę bezpieczeństwa?
Wiesz, ile pieniędzy potrzebujesz, aby spokojnie przeżyć pół roku?
To właśnie kwota, która powinieneś mieć na koncie.
Po to, by zapewnić sobie spokój w razie, gdyby w twoim życiu wydarzyło się coś niespodziewanego: choroba, która uniemożliwia pracę, czy niespodziewane redukcje etatów.
Stwórz własną finansową poduszkę – https://www.gowork.pl/blog/20-poduszka-finansowa-co-to-jest-i-jak-na-nia-oszczedzac/
5. Zanim zaczniesz inwestować – spłać długi!
Nie ma takiej inwestycji, która byłaby bardziej zyskowna i mniej ryzykowna niż spłata własnych długów, szczególnie w przypadku komercyjnych pożyczek.
To wysoko oprocentowane i kosztowne pożyczki, a więc, kiedy policzysz, ile odsetek musisz oddać, szybko zrozumiesz, że nie jest łatwo zarobić te pieniądze.
W dodatku spłata nie wymaga kompletnie żadnego ryzyka, a więc to prosty i spokojny zarobek.
6. Jesteś w stanie pokryć zobowiązania?
Nie zapominaj, że długi to niejedyne twoje zobowiązania.
Na pewno masz jeszcze jakieś: być może masz dzieci, a może starszych rodziców.
Nie zapominaj, że z tym także wiążą się określone rodzaje zobowiązań.
Dzieciom musisz zapewnić wykształceni, a starszym rodzicom usługi medyczne.
Zabezpiecz pieniądze na te okoliczności.
Bo inaczej może się okazać, że nagle potrzebne ci pieniądze i ponownie, zbyt szybko będziesz musiał wycofać się z inwestycji.
7. Odpowiedziałeś tak czy nie?
Jeśli na większość pytań odpowiedziałeś tak, oznacza to, że faktycznie jesteś gotów, by inwestować.
Natomiast, jeśli nie, to oznacza, że najpierw musisz zacząć od uporządkowania swoich finansów i dopiero zacząć inwestowanie.
Przede wszystkim musisz mieć poczucie bezpieczeństwa finansowego i wiedzieć, że to, co masz na nisko oprocentowanych kontach, daje ci spokój.